Nasza drużyna jest dwuosobowa 3.5/5 (2)

Związki to bardzo skomplikowana część naszego życia. Kiedy związek jest w pierwszej fazie i jest to przede wszystkim randka online, za bardzo nie ma nawet spotkań w tak zwanym realu, nikt nie ma do nikogo pretensji, że na raz randkuje się z tuzinem osób.

Portale randkowe nawet tego typu mechanizmy ułatwiają i jest to w pełni naturalne. Kiedy już poznamy kogoś trochę bardziej interesującego, oczywistym powinno być, że wszystkie inne znajomości są wyciszane i skupiamy się tylko na jednej osobie. Pomijając różne nietypowe układy, na które przecież dorośli ludzie mają się prawo zdecydować.

Związki, zwłaszcza te na późniejszych fazach rozwoju, nie istnieją jednak w zupełnej pustce i nie mogą się też stać bytami autarkicznymi. Zawsze jest dla nich jakieś otoczenie. Trzeba jednak zawsze pamiętać, że związek składa się z dwóch osób. Nie mniej, nie więcej.

Nie wynośmy niczego poza związek

Chociaż o plotkarstwo bardzo często oskarżane są przede wszystkim kobiety, jest to problem dotykający obojga partnerów w związku. Oczywistym powinno dla nas być, że kiedy randkowy portal internetowy jest podstawowym miejscem istnienia związku i prowadzone są rozmowy przez czat, fragmenty rozmowy nie są przesyłane gdzieś dalej. I to zazwyczaj nie jest problemem.

Kłopoty w praktyce sprawia najczęściej przenoszenie informacji o partnerze lub partnerce w związku, który jest już na bardziej zaawansowanym stadium. O intymnych kwestiach z życia pary dowiaduje się siostra czy koledzy, jest to informacja znana sąsiadom czy komukolwiek innemu. Jest to bardzo poważne naruszenie zaufania.

Decyzje podejmujemy razem

Bardzo ważne jest także to, by decyzje podejmowane były przez dwoje ludzi. Częstą praktyką jest proszenie nie tyle o radę, co o udział w podejmowaniu decyzji rodziców lub bardzo bliskich przyjaciół. Może się to wydawać w pewnej mierze naturalne, ale jeśli związek nie zyska pełnej autonomii, będzie to zawsze bardzo ciążyło na relacjach pomiędzy partnerami.

Dowcipy o złej teściowej nie wzięły się znikąd, a niejeden bardzo dobrze zapowiadający się związek rozpadł się tylko dlatego, że ktoś cały czas w niego ingerował i nie została postawiona twarda tama dla takiego wtrącania się. Wszelkie interwencje z zewnątrz zaburzają naturalną dynamikę pomiędzy partnerami, ograniczają zaufanie, a także mocno uderzają w intymność relacji w związku. Trzeba mieć swoją strefę prywatną.

Please rate this

3 thoughts on “Nasza drużyna jest dwuosobowa

Dodaj komentarz